
Z wykształcenia jestem politologiem, ale nigdy nie pracowałem w zawodzie. Studia politologiczne doskonale mi pokazały, że jestem zbytnio uczulony na ściemę, żeby słowa polityków brać na poważnie. Jednocześnie bywam bardzo bezpośredni, więc dopiero byłyby jaja i święte oburzenie na całą Polskę, gdybym wyszedł na mównicę sejmową i powiedział, co myślę. Musze jednak przyznać, że studia te dały mi bardzo szeroki zakres wiedzy, umiejętność jej zdobywania oraz weryfikacji faktów. To akurat w pisarstwie jest bezcenne.
Zawodowo jestem kwantowy. W zależności od tego, w jakim stanie zostanę zaobserwowany, to tym się właśnie zajmuję. Najczęściej będą to prace związane z produkcją audiowizualną (Portfolio). Czasem są to prace plastyczne, np. scenograficzne (Makieta), rysunkowe (Rysuneczek) albo storyboardy (Plansza). Inne sytuacje, to szkolenie ludzi w tłuczeniu się mieczami. Ostatnim z zajęć bywa pisarstwo. Bardzo bym chciał, aby proporcje przebywania w konkretnych stanach zawodowych odwróciły się na korzyść pisania. Pracuję nad tym.
W chwilach wolności rządzą gry fabularne, pisanie (również jako hobby), larpy oraz szermierka.
Najbardziej cieszy mnie w życiu tworzenie opowieści. Czy to za pomocą montażu video, czy słowa pisanego, najważniejsze są historie, z których składa się całe życie (prawdziwe albo wymyślone). Myślę, że stąd wzięła się wielka pasja do pisania, którą niniejszym podzielę się z Wami.
Mój profil na „lubimy czytać” znajdziecie tu [LINK]
Siwy
Foto pochodzi z larpa Kroniki Gostahof: Przesilenie. Autorką fotki jest Klaudia Toruń.
